2-layers
Blog
Adwokat Milena Nowicka
Przejdź niżej

Czy warto przewalutować kredyt we frankach i czym to rozwiązanie różni się od odfrankowienia?

Spis treści:

  1. Na czym polega przewalutowanie kredytu frankowego i kiedy można go dokonać?
  2. Czy przewalutowanie kredytu we frankach się opłaca?
  3. Dlaczego banki oferują przewalutowanie kredytów we frankach?
  4. Dlaczego warto dokładnie przemyśleć decyzję o przewalutowaniu kredytu frankowego?
  5. Przewalutowanie a odfrankowienie – czy to to samo?
  6. Zanim zdecydujesz się na przewalutowanie kredytu, skonsultuj się z prawnikiem.

 

W ostatnich latach banki chętnie proponują frankowiczom przewalutowanie kredytu we frankach. Pozornie może się wydawać, że to bardzo korzystne rozwiązanie. Dzięki niemu kredytobiorca ma szansę raz na zawsze zapomnieć o zmiennym kursie CHF i zacząć spłacać kredyt w złotówkach. Ale czy na pewno opłaca się przewalutować kredyt we frankach? Niestety – niekoniecznie.

 

Na czym polega przewalutowanie kredytu frankowego i kiedy można go dokonać?

Przewalutowanie kredytu we frankach polega na zmianie zapisów umowy tak, by walutę franka szwajcarskiego zastąpiły złotówki. Takiego przeliczenia bank dokonuje w stosunku do aktualnego salda zadłużenia, biorąc pod uwagę kurs obowiązujący w dniu przewalutowania. Od tego momentu kredyt przestaje więc być powiązany z kursem CHF i zamienia się w kredyt złotówkowy.

Teoretycznie przewalutowanie kredytu może nastąpić na Twój wniosek. Pod warunkiem, że bank pozytywnie go rozpatrzy, podpiszecie odpowiedni aneks do umowy i od tej pory będziesz spłacać kredyt w złotówkach. W praktyce jednak lwia część przypadków przewalutowania kredytów frankowych wynika z inicjatywy samych banków, które przychodzą do frankowiczów z propozycjami ugody.

 

Czy przewalutowanie kredytu we frankach się opłaca?

Na pierwszy rzut oka perspektywa przewalutowania kredytu może wydawać się kusząca. Przede wszystkim dzięki temu rozwiązaniu raz na zawsze zapomnisz o powiązaniu swojego kredytu z kursem CHF. Po wielu latach nerwowego śledzenia rosnącego kursu, ciągłych obaw o finansową przyszłość i obserwowania, jak mimo konsekwentnych spłat Twoja sytuacja finansowa nie ulega poprawie, odzyskasz spokój. Tym bardziej, że co lepsze propozycje ugód frankowych przewidują nawet umorzenie części pozostałego zadłużenia.

Poza tym po długich latach życia w ciągłym niepokoju prawdopodobnie chcesz uwolnić się od kredytu jak najszybciej. Zawarcie ugody frankowej z bankiem zdecydowanie Ci to umożliwi. Porozumienie z bankiem możesz wypracować już nawet w ciągu kilkunastu-kilkudziesięciu dni. Unikasz też wówczas konieczności sporządzania pozwu, gromadzenia dokumentów i wizyt w sądzie, które dla większości osób są niezwykle stresujące.

Tyle w teorii, bo w tym momencie warto zadać sobie pytane: czy jeśli to rozwiązanie byłoby aż tak korzystne, banki same wychodziłyby z propozycjami ugody, a ponadto robiły to tak często i tak chętnie?

 

Dlaczego banki oferują przewalutowanie kredytów we frankach?

Bank nie kieruje się dobrem frankowiczów, ale przede wszystkim własnym interesem. Zawierając ugodę, może bowiem uniknąć najgorszego możliwego dla siebie scenariusza – unieważnienia umowy. Zachowując wadliwą umowę w mocy, unika poważnych strat finansowych. Co więcej, może nawet na takim rozwiązaniu zarobić. Jak to możliwe?

Po pierwsze – przewalutowanie kredytu pociąga za sobą zmianę oprocentowania z dotychczasowego LIBOR (SARON) na WIBOR. Tej kwestii przyjrzymy się szerzej w dalszej części artykułu. Już teraz warto jednak wspomnieć, że oprocentowanie ustalane w oparciu o WIBOR jest wyższe, a co za tym idzie – oznacza dla banku większe zyski.

Poza tym niektóre banki pobierają dodatkowe opłaty za przewalutowanie kredytu frankowego. A nawet jeśli tego nie robią, mogą znaleźć inny sposób na zarobek – przede wszystkim poprzez pobieranie opłat od sporządzenia aneksu.

Największą korzyścią dla banku będzie jednak to, że już na pewno nie wniesiesz sprawy do sądu. Zawarcie ugody wiąże się bowiem ze zrzeczeniem się praw do dochodzenia jakichkolwiek roszczeń w przyszłości. Oznacza to, że po przewalutowaniu kredytu odbierzesz sobie szansę na unieważnienie czy odfrankowienie umowy o kredyt we frankach.

 

Dlaczego warto dokładnie przemyśleć decyzję o przewalutowaniu kredytu frankowego?

Zdecydowanie największym minusem przewalutowania kredytu jest zamknięcie sobie drogi do wniesienia w przyszłości sprawy do sądu. Jeśli po czasie dojdziesz do wniosku, że zawarta ugoda nie była dla Ciebie korzystna, nie cofniesz tej decyzji.

Przewalutowanie kredytu wiąże się także ze zmianą dotychczasowego wskaźnika LIBOR (SARON) na wskaźnik WIBOR. Wskaźnik ten jest zdecydowanie mniej atrakcyjnym rozwiązaniem, jeśli chodzi o ustalanie oprocentowania kredytu i może prowadzić do nawet dwukrotnego wzrostu odsetek. To jednak nie wszystko, bo wraz ze wzrostem odsetek rośnie też łączny koszt obsługi zobowiązania, co dla banku oznacza dodatkowy zysk, a dla Ciebie – kolejne koszty.

Zauważ też, że przewalutowanie odbywa się na podstawie aktualnych kursów sprzedaży, jakie obowiązują w danym banku. A te z pewnością są znacznie wyższe niż w chwili podpisania umowy kilkanaście lat wcześniej. W praktyce może to oznaczać, że nawet po przewalutowaniu kredytu saldo zadłużenia wciąż pozostanie bardzo wysokie.

Można więc podsumować ten wątek stwierdzeniem, że może i poprzez przewalutowanie kredytu we frankach jesteś w stanie pozbyć się uciążliwego powiązania z CHF, ale nie oznacza to, że taka decyzja jest dla Ciebie finansowo opłacalna.

 

Przewalutowanie a odfrankowienie – czy to to samo?

W kontekście kredytów frankowych pojawiają się dwa sformułowania związane ze zmianą waluty w umowie. Jednym z nich jest wspomniane już przewalutowanie, drugim natomiast – odfrankowienie. Z pozoru mogłoby się wydawać, że to synonimy. I niestety, wielu frankowiczów właśnie tak sądzi, zawierając ugodę z bankiem. A jak jest w praktyce?

Odfrankowienie wiąże się z istnieniem w umowie niedozwolonych postanowień. Jeśli sąd uzna, że takie postanowienia (nazywane także klauzulami abuzywnymi) występują także w przypadku Twojego kredytu, umowę interpretuje się z pominięciem tych zapisów. Biorąc pod uwagę fakt, że wspomniane klauzule abuzywne dotyczą postanowień związanych ze stosowaniem kursów CHF, interpretowanie umowy z ich pominięciem powoduje, że staje się ona umową złotówkową.

Pozornie więc efekt jest ten sam – i tu, i tam mamy zamianę zobowiązania na złotówki. „Pozornie” to jednak słowo klucz.

Po pierwsze, przewalutowanie kredytu odnosi skutek od momentu podpisania aneksu. Dotyczy więc wyłącznie przyszłych zobowiązań. Odfrankowienie kredytu wywołuje natomiast skutek od chwili zawarcia umowy. W końcu jeśli pewne postanowienia były nieważne, to już od samego początku. Oznacza to, że bank musi zwrócić Ci wszystkie kwoty nadpłacone przez poprzednie lata obowiązywania kredytu i wynikające właśnie ze stosowania się przez Ciebie do klauzul abuzywnych.

Co więcej, po odfrankowieniu kredytu wciąż obowiązywać będzie wskaźnik LIBOR, a więc ten sam co od początku zawarcia umowy i jednocześnie bardziej dla Ciebie korzystny. Jak już wiesz po przeczytaniu poprzednich akapitów, w przypadku przewalutowania jest inaczej – dotychczasowy wskaźnik zostaje zastąpiony przez WIBOR.

 

Zanim zdecydujesz się na przewalutowanie kredytu, skonsultuj się z prawnikiem

Jak widzisz, przewalutowanie kredytu we frankach jest znacznie mniej korzystne niż wynikałoby to z narracji przedstawionej przez banki. Wprawdzie nie oznacza to, że ugody z bankiem nigdy nie opłaca się zawierać, ale warto upewnić się, że rozumiesz jej konsekwencje.

Właśnie dlatego zanim podejmiesz ostateczną decyzję, przeanalizuj wszystkie możliwości i sprawdź, jak Twoja sytuacja będzie kształtować się w razie przewalutowania kredytu, jego odfrankowienia i całkowitego unieważnienia umowy. A jeśli uznasz, że chcesz podpisać ugodę, skonsultuj jej warunki z adwokatem specjalizującym się w sprawach frankowych.

Prawnik przeanalizuje warunki zaproponowane przez bank i upewni się, że są dla Ciebie korzystne. Jeśli dostrzeże szansę na poprawę Twojej sytuacji, będzie też prowadził negocjacje z bankiem w celu wprowadzenia bardziej optymalnych dla Ciebie ustaleń. Pamiętaj bowiem, że warunki ugody można negocjować i że to Ty znajdujesz się w lepszym położeniu. Bankowi opłaca się iść na wiele ustępstw, byle tylko nie dopuścić do unieważnienia umowy. Warto to wykorzystać i dopilnować, by Twoje interesy były jak najlepiej zabezpieczone.

pexels-pixabay-128867
Wstecz

Kancelaria:

Romulada Traugutta 84/1A, 82-300 Elbląg

Zadzwoń do nas:

535 05 03 00

E-mail:

m.nowicka@adwokat.elblag.pl